czwartek, 27 lutego 2014

Biustonosze dla dużych biustów, gdzie kupić?

Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ale bielizna odgrywa bardzo duże znaczenie. Wystające ramiączka, zapięcia od biustonosza mogą zniszczyć nawet najpiękniejszą kreację. Szczerze zazdroszczę każdej dziewczynie z mniejszym biustem, które mogą sobie pozwolić na wyjście w sukience bez biustonosza. Od lat marzy mi się sukienka z mocnym wycięciem na plecach, niestety przy moim 70E/F to raczej nie możliwe. Kolejnym problem kobiet z dużymi piersiami jest problem z zakupem bielizny. Cieszę się, że Polki są coraz bardziej świadome i coraz więcej z nas wybiera się na bra fitting i odkrywa, że nie nosi rozmiaru 75 B.

Mimo wzrastającej świadomości kobiet, wiele sklepów ogranicza się do oferowania nam miseczek B (Oysho, Mango). A większość firm specjalizujących się w większej rozmiarówce nie oferuje sprzedaży stacjonarnej lub ich produkty są bardzo drogie.

Oto kilka sklepów, które oferuje biustonosze w rozmiarach C+ i możemy je znaleźć w galerii handlowej

Reserved


Byłam szczerze zaskoczona, ze Reserved sprzedaje bieliznę w większych rozmiarach. Nie zaglądam tam często, weszłam przez przypadek i natknełam się na całkiem sporą ofertę staników w miseczce do E. Niestety, nie wszystkie modele są produkowane w tak szerokiej rozmiarówce, ale nie wątpliwe jest z czego wybrać. Ceny są bardzo przystępne w granicach 50-80 zł.




Esotiq


To typowa marka bieliźniana, jedna z nielicznych w których znajdziemy biustonosze nawet do miseczki F. Wszystko zależy od modelu, ale wybór jest bardzo duży. 



Etam Lingerie


To jeden z tych sklepów, które zawsze mijam z westchnieniem. Przepiękna bielizna, niestety większość modeli w miseczkach do C. Na szczęście powoli się to zmienia i pojawiły się modele w rozmiarach D i E.



Intimissimi 


Jedna z moich ulubionych firm bieliźnianych, w tym sezonie pojawią się nawet wybrane modele w miseczce E. Jeden model, kilka wzorów.



Większych rozmiarów można szukać w H&M, chociaż ja widziałam je tylko w przypadku obwodów 80+ i przede wszystkim w sklepach multibrandowych.

wtorek, 25 lutego 2014

Wishlist marzec! (;

Czas pędzi nieubłaganie, dopiero były święta a już zaczyna się marzec. Dawno nie było takiej listy, a że wkraczamy w okres wiosenny, warto przejrzeć sklepy online!


1. Yes mam dres. Spodnie dresowe to przede wszystkim wygoda, moje już swoje przeżyły, dlatego też pora na nowe. 
2. Pozazdrościłam Domi szminki od YSL, jest cudna i super się trzyma. Poza tym opakowanie jest obłędne. 
3. Vinylux zaciekawił mnie, ponieważ jest on trwały jak manicure hybrydowy, można wykonać go w domu i zmyć zwykłym zmywaczem. Dam znać jak się sprawdził. 



4. Kolorowy naszyjnik. Bardzo urzekł mnie ten z Zary, jednak 99zł za naszyjnik z Zary to lekka przesada, dlatego też poszukam czegoś online ;)
5. Torba Michael Kors Hamilton. Niektórzy wiedzą, że miałam manię na punkcie tego modelu w kolorze baby blue, jednak stwierdziłam, że rozsądniej wybrać kolor, który nie będzie sezonowy. 
6. Mimo, że zrezygnowałam z torebki w tym kolorze, kolor baby blue wciąż za mną chodzi. Marynarka to super sposób na ożywienie stylizacji, tą z Zary wyobrażam sobie z białą sukienką i kolorowym naszyjnikiem.


7. Naked 3. Uwielbiam wszystkie paletki Naked, są podstawą mojego makijażu. Naked 3 to zdecydowanie moje kolory- róże, beże. Mam nadzieję, że będzie moja.


Powyższa lista to niestety tylko lista marzeń, zobaczymy czy uda mi się ją zrealizować (;

xoxo



niedziela, 23 lutego 2014

Sesja Lady Gaga

Razem z Kasią studiujemy Kreowanie Wizerunku w szkole Artystyczna Alternatywa w Krakowie. Tematem styczniowej sesji zdjęciowej była Lady Gaga. Gaga jest na tyle barwną postacią, że każda z nas zainspirowała się innym okresem czy elementem jej twórczości. Poniżej przedstawiam efekty naszej pracy. 

Domi:

Zainspirowałam się kadrami z teledysku Judas oraz jedną z sesji okładkowych Gagi do magazynu Elle.  Styl Gagi jest jedną wielką sprzecznością. Raz wkłada na siebie skóry, a innym razem mocno odkrywa ciało w delikatnych koronkach. 



modelka: Alicja Wójcik
zdjęcia: Paweł Biegun
makeup: Joanna Skarżyńska
stylizacja: Dominika Kowalska 

Kejti:
Nie przepadam za Lady Gagą, zdecydowanie jest dla mnie zbyt kontrowersyjna. Moja modelka 
natomiast jest zafascynowana jej twórczością. Plan początkowo był kompletnie inny, ale ostatecznie 
postawiłam na masywne buty, dużą ilość biżuterii i zgodnie z jej obsesją nagości cekinowy biustonosz. 
Gaga jest fanką niekonwencjonalnych nakryć głowy, dlatego tez modelka miała na sobie czarny toczek 
z woalką. Dopełnieniem stylizacji był charakterystyczny dla Gagi makijaż- białe oko i czerwone usta.


modelka: Paulina Dworaczek
zdjęcia: Paweł Biegun
make up: Kinga Sarata
Stylizacja: Katarzyna Bajor



piątek, 21 lutego 2014

Bordowa kurtka+Timberlandy

Zanim na dobre pożegnamy zimę, zapraszam Was na zimową stylizacje prosto z Tyrolu! ;)


Zdecydowałam się na jasne Timberlandy, ponieważ bardzo podobają mi się kolory pastelowe, a róż niestety nie pasuje do większości moich rzeczy. Timberlandy to klasyki oraz idealnie sprawdzają się na pluchę.






Ostatnio zaprzyjaźniłam się z kolorem bordowym. Puchowa kurtka to najlepsze rozwiązanie na zimę, jest bardzo ciepła, a kolor idealnie pasuje do jasnych Timberlandów, tworząc kontrast.




Moja ulubiona chusta z Zary to najlepszy zakup tej zimy. Nosiłam ją non stop, jako szalik w zimne dni, a w ciepłe dni jako szal na lekką kurtkę






Przepraszam, ze bardzo monotonne zdjęcia, niestety obecnie jestem w stanie stać tylko w jednym miejscu :P


Shoes Timberland/ Coat Guess/ Scarf  Zara/ Sunnies Versace


środa, 5 lutego 2014

Zupa cebulowa

Pozostając w temacie wyciskaczy łez zapraszam Was do zrobienia zupy cebulowej. Jest nie tylko bardzo prosta i smaczna, ale także bardzo mocno rozgrzewa. Jest to idealna propozycja na zimowe wieczory. 

Składniki: 
  • 1kg cebuli
  • 1l wywaru drobiowego
  • pół butelki wina
  • tymianek
  • sól, pieprz
  • masło

  • opcjonalnie: ciasto francuskie



1. Cebulę obrać i pokroić w piórka. W garnku rozgrzać dwie łyżki masła klarowanego, wsypać cebulę. Dusić, aż zmięknie, skarmelizuje się. Trzeba bardzo uważać, żeby się nie przypaliła. Mieszać od czasu do czasu.
2. Po około 40 minutach, gdy cebula się skarmelizuje dolać wino i odparować. Gdy wino wyparuje wlać wywar i zagotować. Doprawić solą, pieprzem i tymiankiem.
3. Jeśli zdecydujemy się na podanie zapieczonej zupy to: nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Wlewamy zupę do miseczki i nakładamy na nią ciasto. Musimy pamiętać, że ciasto francuskie podnosi się w czasie pieczenia. Dlatego powinniśmy położyć więcej ciasta. Pieczemy około 15 minut. 






niedziela, 2 lutego 2014

Wyciskacze łez.

Jestem osobą bardzo płaczliwą, zwłaszcza gdy oglądam filmy. Potrafię płakać na bardzo abstrakcyjnych programach typu "Extreme Makeover", a co gorsza, bardzo trudno mi się powstrzymać. Są takie chwile, kiedy mam ochotę usiąść i sobie popłakać bez zobowiązań. Jeśli też tak macie, to zapraszam na moją listę ulubionych tear dropperów.

1. P.S. I love you

Jest to film do którego bardzo często wracam. Nie jest on jakoś bardzo wymagający, ani nie sprawia, że nie mogę nic powiedzieć przez godzinę, ale świetnie umila mi czas kiedy mam ochotę popłakać w sposób kontrolowany. Chciałabym uniknąć spoilerowania, więc powiem tylko, że jest to typowa historia pięknej miłości, która w zasadzie nigdy się nie kończy. 


2.  Now is Good

No i tutaj zaczynają się schody. To jest film, który praktycznie cały przeryczałam i to w sposób kompletnie niekontrolowany. Nie wiem czy istnieje osoba, którą ten film nie poruszy. Ciężka choroba, walka z czasem i piękna miłość do ostatniej chwili. Gorąco polecam, porusza nawet męskie serduszka!


3. Big Love

Polski film, który jako jedyny zrobił na mnie jakiekolwiek wrażenie w kategorii filmów o miłości. Nie jest to taki typowy wyciskacz łez. Wybrałam się na niego do kina z chłopakiem, żeby umilić sobie wieczór. Liczyłam na relaksujący film, który przyjemnie się ogląda i szybko zapomina się o fabule - przeliczyłam się. Big love to jeden z tych filmów, które jak się kończą, w kinie panuje cisza. 



4.  Last Song

Ten film urzekł mnie nie ze względu na motyw miłosny, a ze względu na więź między ojcem i córką. Są takie filmy, które sprawiają, że chwytasz za telefon i dzwonisz do najbliższych, aby upewnić się czy wszystko ok. Poza tym, Miley Cyrus naprawdę dobrze sprawdza się w roli lekko zbuntowanej córki.



5. One Day

Jeden dzień to historia dwójki przyjaciół, którzy widywali się rzadko i  spędzali ze sobą tylko jeden dzień w roku. Po wielu latach znajomości, rzucają się sobie w ramiona i kiedy wszystko zaczyna się dobrze układać następuje nagły zwrot akcji. Więcej nie napiszę, sprawdźcie sami!


6. Dear John

Wciąż ją kocham to film o miłości, tęsknocie i poświęceniu dla drugiej osoby. Cudowny duet w postaci Amandy Seyfried i Channinga Tatuma, bardzo miło jest sobie na nich (niego) popatrzeć. Polecam na długie, zimowe wieczory (;


7.  Gladiator 

Kiedyś nie rozumiałam fenomenu tego filmu. To jeden z ulubionych filmów mojego taty i oglądałam go milion razy. Właściwie Gladiator w naszym domu pełni rolę Kevina samego w domu, oglądamy go na wszystkich zlotach rodzinnych. Scena końcowa rozkłada mnie na łopatki, a muzyka to istne arcydzieło, chyba najpiękniejszy soundtrack jaki powstał.


8.  Meet Joe Black

Nienawidzę pożegnań, przerażają mnie i szczerze się ich boję. Ten film to jedno wielkie pożegnanie, zostawianie po sobie tak zwanej czystej karty, ostatnie chwile na zrobienie rzeczy, które są najważniejsze, a o których zapominamy. Jeśli jesteś fanem Brada Pitta i masła orzechowego to musisz to zobaczyć!


9. Intouchables

Nietykalni to jeden z niewielu francuskich filmów, który tak bardzo mi się spodobał. Nie wiem czy bardziej płakałam ze wzruszenia czy ze śmiechu, ale jest to cudowny film o niebanalnej przyjaźni, która połączyła dwa bardzo odległe od siebie światy. Film, który zdecydowanie znalazł się na mojej liście ulubionych.


10.  Dallas Buyers Club

Witaj w klubie wchodzi do kin 14 marca i każdemu polecam wybrać się na ten film. Po pierwsze, to co Matthew McConaughey zrobił ze swoim ciałem dla tej roli przechodzi ludzkie pojęcie. Po drugie, Jared Leto w roli transwestyty robi niesamowite wrażenie. Film ten porusza wiele tematów tabu, takich jak narkotyki, seks bez zabezpieczenia czy homoseksualizm, ale pokazuje też to, że jak stajesz na krawędzi to zrobisz wszystko by się uratować. Walka o każdy dzień, niekonwencjonalna przyjaźń i wołanie o pomoc. Polecam.




A jaki jest Wasz ulubiony wyciskacz łez?