U mnie w domu to mama jest mistrzynią dekoracji. Przez lata zbieramy lub dostajemy różne pamiątki, które później zdobią nasz dom. W tym roku mamy prawdziwą inwazję królików, zapraszam Was na Wielkanoc w moim domu ;)
Jeszcze na kilka miesięcy przed Wielkanocą, babcia wyklejała materiałowe jajeczka :)
Tulipany bardzo często goszczą w moim domu, nie tylko od święta. Rzeżuchę zasadził z babcią mój siostrzeniec, a kura to łup który Kubuś przytachał z zakupów :P
Biały królik to prezent od znajomej, muszę przyznać, że jest naprawdę uroczy i ciężko będzie go schować do szafy!
Prawdziwym hitem jest wielki królik z czekolady, którego co roku tata dostaje od znajomego. Zazwyczaj było nam szkoda go jeść, ale w tym roku chyba się skusimy :P
Od kilku lat pisanki zdobimy w łupinach z cebuli ;)
Zawsze marzyłam o bardzo dziewczęcym pokoju. Od jakiegoś czasu kolekcjonuję meble oraz dodatki w lekko "babcinym" stylu. Nie każdemu się to podoba, ale ja jestem wielką fanką ciepłych wnętrz.
Kochani z okazji święta Wielkanocy, życzymy Wam cudownej rodzinnej atmosfery, przepysznych smakołyków na stołach i mokrego dyngusa!