sobota, 25 maja 2013

Akcesoria to podstawa....

... mojej garderoby. Gdy na sklepowych półkach nie ma ciekawych ubrań, warto kupować w klasyczne  i dobrze wykonane akcesoria. Nie tylko posłużą nam kilka lat, ale także możemy je traktować jako małą lokatę kapitału (patrz Kasiu, Twoja nauka nie poszła w las). Poniżej przedstawiam wam moje trzy ulubione dodatki, bez których nie wyobrażam sobie wyjść z domu.

 Granatowa torebka Longchamp
Absolutny klasyk, najlepsza torebka jaką miałam. Duża, pojemna i lekka. Dostępna w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej w trzech rozmiarach S, M i L. 


Zegarek Michael Kors
Uwielbiam duże zegarki, zwłaszcza te inspirowane męskimi modelami. Dla mnie wszystkie zegarki Korsa to strzał w dziesiątkę. W tym wypadku brąz to kolor uniwersalny, idealnie współgra z małą czarną i bardziej casualowymi stylizacjami.  


Bransoletka Pandora 
Pomysł biżuterii spersonalizowanej jest jednym z bardziej udanych konceptów ostatnich lat. W mojej bransoletce dominują srebrne elementy z kilkoma kolorowymi koralikami ze szkła Murano. 

Zdjęcia by Lucyna Jaworska

4 komentarze:

  1. Klasyczny szoper.

    OdpowiedzUsuń
  2. Maciek Klikiewicz, zapomniałam o dedykacji, jak mogłam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta torba jest z nylonu? Wygląda jak torba na ziemniaki :D
    Fakt, że składa się do takiej 'portfelowej formy' sprawia, że kojarzy mi się z typową torbą na zakupy... Zdecydowanie wolę skórę.

    Reszta dodatków piękna. Sama mam podobny zegarek. Bardzo fajny blog, będę wpadać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torba jest płócienna ze skórzanymi elementami. Wszystko jest kwestią gustu oczywiście, dla mnie jest świetną alternatywą dla dużo cięższych skórzanych torebek, które osobiście też bardzo lubię. I na pewno jest starannej wykonana i bardziej wytrzymała niż inne materiałowe torebki. Pozdrawiam (;

      Usuń