Zdecydowałam się na jasne Timberlandy, ponieważ bardzo podobają mi się kolory pastelowe, a róż niestety nie pasuje do większości moich rzeczy. Timberlandy to klasyki oraz idealnie sprawdzają się na pluchę.
Ostatnio zaprzyjaźniłam się z kolorem bordowym. Puchowa kurtka to najlepsze rozwiązanie na zimę, jest bardzo ciepła, a kolor idealnie pasuje do jasnych Timberlandów, tworząc kontrast.
Moja ulubiona chusta z Zary to najlepszy zakup tej zimy. Nosiłam ją non stop, jako szalik w zimne dni, a w ciepłe dni jako szal na lekką kurtkę
Przepraszam, ze bardzo monotonne zdjęcia, niestety obecnie jestem w stanie stać tylko w jednym miejscu :P
Shoes Timberland/ Coat Guess/ Scarf Zara/ Sunnies Versace
Piękny kolor butów. Ja mam niebieskie i jakoś nie potrafię ich ciekawie dobrać...
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego wybrałam taki neutralny kolor, mimo, że różowe za mną chodziły :P Przy niebieskich postawiłabym na jasną górę (beż, biel, krem) będzie wyglądało pięknie! :)
UsuńPozdrawiam
Świetne buty ^ ^ i ładne widoki :D
OdpowiedzUsuńblog-kilk
gdzie można dostać timberlandy w innym kolorze niż ten miodowy, który mają już wszyscy? ;) twoje cudne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, te kupiłam we Włoszech. Ale widziałam różowe i bordowe w sklepie Timberland i dużo ich jest teraz w sklepach internetowych. Powiem szczerze, że z białymi się wcześniej nie spotkałam, ale bordowe, różowe i niebieskie są dość często.
UsuńPozdrawiam (;
piękne te Twoje buty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na notkę o street art z Londynu :)
love white timberland boots
OdpowiedzUsuń