Ciepła, Polska 'złota' jesień odeszła od nas szybciej niż się pojawiła. Zimna, deszczowa pogoda nastraja mnie jedynie do czytania książek i ciepłą herbatą w dłoni. Dzisiaj książkę zamieniam na podręcznik do francuskiego, a Was zostawiam z prostym codziennym zestawem. Lekki, wełniany płaszczyk świetnie sprawdza się wczesną jesienią. Wystarczająco ciepły, żeby nie zamarznąć o poranku (;
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAle masz wspaniały płaszczyk :-)
OdpowiedzUsuńwspaniałe buty <3
OdpowiedzUsuń