wtorek, 13 maja 2014

Tanie rozwiązanie. Bioderma vs Garnier

Płyn miceralny jest bardzo istotny w mojej codziennej pielęgnacji. Ten z Biodermy, stosuję już jakieś 4 lata i zawsze po wykorzystaniu jednej butelki, kupuję drugą. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest to mój kultowy kosmetyk, bez którego nie wyobrażam sobie pielęgnacji. 
Jakiś czas temu na rynek wprowadzono nowy kosmetyk marki Garnier. W internecie zaszumiało, pojawiło się wiele pozytywnych opinii i okrzyknięto go zastępcą Biodermy. Bardzo sceptycznie do tego podeszłam, bo produkt marki Garnier miał być dużo dużo tańszy. Postanowiłam kupić i wypróbować na własnej skórze. Zapraszam Was na porównanie tych produktów.


1. Bioderma Sensibio H20- płyn mieceralny

Dostępny w dwóch pojemnościach- 250ml/ ok 40zł i 500ml ok 60zł
Duża butelka w moim wypadku wystarcza na 6-7 miesięcy codziennego stosowania.
Producent zapewnia, że jest to produkt hipoalergiczny, nie podrażania oczu, nie uczula, delikatnie zmywa makijaż i posiada substancji zapachowych.


Produkt idealnie sprawdza się przy demakijażu, zarówno przy tuszu normalnym i wodoodpornym. Po użyciu czuję odświeżenie i oczyszczenie. Skóra w dotyku jest delikatna, a produkt nie jest tłusty, nie klei się i zgodnie z zapewnieniami producentów nie pachnie. Wystarczy namoczyć produkt płatkiem kosmetycznym i przetrzeć nim twarz, a skóra jest idealnie oczyszczona. Przy dłuższym stosowaniu, zauważyłam znaczną poprawę stanu mojej skóry.

Minus: 
Cena- dla wielu jest zbyt wysoka. Ja kupuję ten produkt w Super Pharmie na promocji. Druga kwestia jest taka, że jest bardzo wydajny i w perspektywie czasu to wcale nie jest tak dużo.

2. Garnier Płyn miceralny 3w1

Dostępny w pojemności 400ml/ ok. 20zł
Producent zapewnia, że wystarczy na 200 zastosowań. Sama stosuję go codziennie od 2-3 miesięcy.
Garnier zapewnia, że jest to produkt, który z łatwością usunie makijaż (bez pocierania) oraz oczyści i ukoi skórę.


Produkt dobrze radzi sobie z demakijażem oczu, jeśli chodzi o oczyszczanie skóry- należy użyć dwóch wacików by poczuć stu procentową satysfakcję. Nie podrażnia i delikatnie łagodzi podrażnienia. Mimo zapewnień producenta, delikatnie pachnie, ale nie jest to zapach uciążliwy i po jakimś czasie się ulatnia. Zdecydowanie lepsza cena i podobne działanie w porównaniu do Biodermy.

Minusy:
Dla niektórych minusem jest zapach, mnie on jednak nie przeszkadza. Drugim minusem jest to, że wbrew zapewnieniom marki, płyn pozostawia na skórze lepką warstwę, co daje uczucie ściągniętej skóry. Osobiście używam go tylko do demakijażu oczu.

Wnioski:
Nie da się ukryć, że cena płynu miceralnego z Garniera jest dużo korzystniejsza. Na promocji można go znaleźć nawet za 14 zł. Jeśli nie macie problemów z cerą, bez wahania wybierzcie Garnier. Jeśli jednak, wasza skóra jest wrażliwa lub przesuszona, radziłabym zainwestować w droższa, aczkolwiek łagodniejszą Biodermę,


Jaki jest Wasz idealny produkt do demakijażu? :)



2 komentarze:

  1. Od jakiegoś czasu kusi mnie ten pierwszy i chyba kochana skusiłaś mnie na niego :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to najlepszy płyn miceralny - gorąco polecam ;*

      Usuń