środa, 21 sierpnia 2013

Chorwacja- co warto zjeść i przywieźć z wakacji

Co warto zjeść? 

Mój pierwszy pobyt na chorwackim wybrzeżu zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Przepyszne ryby i owoce morza, czyli wszystko czego potrzebuję w czasie wakacji nad morzem.


Chorwackie ostrygi są nie tylko pyszne, ale i nie zwykle tanie. Możemy kupić je już za 2 euro i to prosto z hodowli. Muszle wystarczy otworzyć, mięso skropić cytryną i możemy jeść. Tym których odrzuca jedzenie surowych owoców morza, polecam wersję ze zdjęcia: ostrygi zapieczone z oliwkami i serem typu pecorino.


Scampi, czyli krewetki tygrysie, najlepsze jakie jadłam. Na zdjęciu podane z czarnym risotto, ten specyficzny kolor otrzymuje się przez dodanie atramentu kałamarnicy do ryżu.


Na koniec, homar z białym risotto, wszystko obficie skropione oliwą.

Co warto kupić?

Przed każdym wyjazdem skrupulatnie sprawdzam co warto przywieźć z kraju do którego się wybieram. Zazwyczaj stawiam na lokalne produkty, przede wszystkim wina, oliwy, przyprawy.


Wina: niestety w Polsce dosyć ciężko kupić chorwackie wina, dlatego koniecznie zróbcie wakacyjne zapasy. Najlepiej wybierzcie się do rodzinnej winnicy, gdzie możecie spróbować wytwarzane tam trunki.

Oliwa, nie odbiega smakiem i jakością tym z Włoch czy Hiszpanii, nie zastąpiony składnik sosów sałatkowych. Nadal w wielu chorwackich domach oliwę wytwarza się tradycyjnymi metodami.

W rejonie Dubrownika sól otrzymuje się starożytnymi metodami, dokładnie tymi opracowanymi przez Rzymian, poprzez odparowywanie wody morskiej.


Czarne trufle zaskoczyły nie najbardziej, ponieważ Chorwacja nigdy nie kojarzyła mi się z tym kulinarnym przysmakiem. Chociaż nie należą do najtańszych to są idealnym prezentem dla każdego fana kuchni.

Oto kilka moich propozycji, oczywiście Chorwacja obfituje w kulinarne przysmaki mniej lub bardziej znane dla Polaków. Wszystkim odwiedzającym adriatyckie wybrzeże polecam rezygnację z mięs i wypróbowanie ryb i owoców morza, które są niedostępne w naszym kraju. Nawet jeśli są nasze mrożone odpowiedniki nigdy nie oddadzą pełni smaku świeżych produktów. Polecam także przywożenie pamiątek bezpośrednio związanych z kuchnią mogą stać się małym przypomnieniem wakacji w domowym zaciszu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz