Nie wiem czy to aura za oknem, czy brak czasu, ale stylizacji na blogu nie było już bardzo dawno. Postanowiłam powrócić do zdjęć sprzed roku a może nawet dwóch, ale w bardzo aktualnej stylizacji. Ten trench z Zary ma już jakieś 4 lata i nadal jest w nienaruszonym stanie. To mój ulubiony fason płaszcza, bardzo elegancki a zarazem niesamowicie uniwersalny. Oczywiście na mojej liście "kupić jak już będę zarabiała miliony" znajduje się trench z Burberry, który jest moim zdaniem ikoną!
Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń